gosiaczkowo
Tak, dzięki FLMuminal kolejny raz pojawia się konflikt między terminem świadomości a jej potocznym rozumieniem. Świadomość to ogół procesów o których w danej chwili wiemy. Im pełniejsza świadomość w danym czasie, tym lepsza pamięc danej chwili.
Nie można mieć pełnej świadomości i potem nie pamiętać, wybiórcze uszkodzenie pamięci jest bardzo rzadkie. Myślę, że masz na myśli, że byłeś" świadomy czegoś konkretnego " , czyli np bycia w danym stanie, bycia sobą, odmienności tego stanu i tym podobne, w potocznym rozumieniu.
badboy193 napisał: o to chodzi ?
Cytat:
1. Noprmalne myślenie
2. Myślenie bezsensu, rozkojarzone, ale wciąż odczuwane jako własne i nie do rozpoznania, że jest bezsensowne.
3. Pojawiają się myśli, które sprawiają wrażenie nasłanych, czyichś.
4. Wiele różnych myśli o różnych barwach odpowiadających sobie nawzajem, żadna z nich nie jest już uznawana za własną
5. Myśli przekształcają się w głosy, zyskują natężenie i amplitudę dźwięku
6. Głosy zyskują postać i zaczyna się sen.
W tym przypadku ta rozpiska nic nie wniosła do tematu W tym stanie najdalej byłem na 2 poziomie
Cytat: Muminal kolejny raz pojawia się konflikt między terminem świadomości a jej potocznym rozumieniem. Świadomość to ogół procesów o których w danej chwili wiemy. Im pełniejsza świadomość w danym czasie, tym lepsza pamięc danej chwili.
Nie można mieć pełnej świadomości i potem nie pamiętać, wybiórcze uszkodzenie pamięci jest bardzo rzadkie. Myślę, że masz na myśli, że byłeś" świadomy czegoś konkretnego " , czyli np bycia w danym stanie, bycia sobą, odmienności tego stanu i tym podobne, w potocznym rozumieniu.
Tak byłem świadom konkretnych rzeczy (w końcu na pisałem o tym w pierwszym poście), ale te rzeczy się powtarzają w tym stanie. Na te kilka razy w jakim byłem w tym stanie, byłem świadomy tych samych rzeczy
Możliwe jest być w stanie NREM nie zasypiając, ale wtedy jest tak jak ty miałeś, muminal ( a tak przy okazji Witam Z Powrotem, mam nadzieję, że nie znikniesz, jak Ras Psajko ) .
@incestus można być świadomym w fazie NREM, jak najbardziej mogą wtedy występować świadome "półsny" jak to muminal nazwał, ( świadome sny, ale bardzo płytkie i niestabilne, według Wizjonera ) .
A tak przy okazji muminal - leżałeś w bezruchu i "łapałeś" wzrokiem plamki zgadza się? Jak tak to miałem to samo ( sekundowy urywek filmu ) i takie tam ( po poruszeniu się i rozbudzeniu lekkie wibracje ) .
Może można być w NREM ale tylko w części . Napewno nie w śnie głebokim i falach delta. W każdym razie trans a NREM to nie to samo . Sam tego nie kminie do końca : /
Ja w to po prostu nie wierzę, jest masa różnorodnych stanów między czuwaniem a snem, po prostu wątpię, że komuś kto nieczęsto uświadamia się w REM akurat zdarzają się uświadomienia w NREM.
Cytat: A tak przy okazji muminal - leżałeś w bezruchu i "łapałeś" wzrokiem plamki zgadza się? Jak tak to miałem to samo ( sekundowy urywek filmu ) i takie tam ( po poruszeniu się i rozbudzeniu lekkie wibracje ) .
Nie widziałem żadnych plamek. Obrazy o których mówię są inne. Tak jak bym je widział i nie widział jednocześnie. No i nie zawsze one są, czasem jest pustka, tak jak bym nie myślał.
Podstawową różnicą między półsnem, a tym stanem, jest to, że w tym stanie bardzo mało myśl (bynajmniej mam takie wrażenie, na te wczorajsze zjawisko co trwało 30 min, kojarzę z jakiś 3-4 myśli), gdzie w półśnie jestem strasznie rozmarzony.
dokładnie o to mi chodziło, tylko w moim przypadku gdy tak leżałem i skupiałem się na obiekcie, marzyłem o przeszłości, a po zobaczeniu obrazów trochę odpływałem, pamiętam tylko pustynie, bo niestety się poruszyłem.