gosiaczkowo

PS:Dzis rowniez zrobiłem test udalo sie uzyskac swiadomość lecz po tym praktycznie skończył się bądź nie pamiętam snu .
ja jak zaczynam ld w pokoju to zazwyczaj nie moge robic nic szczegolniego wiec wyskakuje przez okno i korzytstam z otoczenia fajnych dziewczyn i takich tam

ja przedwczoraj probowałem WILDA ale nie wyszło wyszedł zas LD tylko że tak realistyczny z początku że musiałem się minute zastanawiać czy ja snie i ku WIELKIEMU zdziwieniu to był sen ale do rzeczy ja jak już czaiłem że snię (przedwczoraj) to wsadziłem palce w sciane- za.ebiste uczucie. Wyszedłem sobie z domu i pomacałem co nieco i trach ENDE koniec snu:D


PS:Dzis rowniez zrobiłem test udalo sie uzyskac swiadomość lecz po tym praktycznie skończył się bądź nie pamiętam snu .
Wybacz, ale tą swoją naiwną wypowiedź kierowałem do innego użytkownika, ktory wcial się w Twój temat, a konkretnie balanga, ze swoim zabójczym problemem...

Co do Twojego tematu, też mam LD zawsze w domu. Podejrzewam, że dlatego bo często spędzam w nim czas? Nie wiem, podobno większość tak ma. Z teleportacją problemy wynikają ze słabej wyobraźni. Oczywiście nie chodzi tu o problemy umyslowe. W LD mamy zaburzoną wyobraźnie poprzez złudzenie realności co (nie)korzystnie wpływa na naszą percepcje. Dlatego da się to wyćwiczyć doświadczeniem. Sam kiedyś nic nie potrafilem w LD, a teraz na spokojnie latam, przywoluje rozne osoby, przedmioty itp. Ze zmianą otoczenia zawsze mialem problem, ale to raczej kwestia czasu.
Sam w sumie dałeś nam do zrozumienia, że LD tak dużo znowu nie miałeś.
Pzdr.
dnia Pon 18:05, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Po przeczytaniu z tymi kwadratami mogę wywnioskować, że grasz lub grałeś w Minecrafta lub jego klony. Jak nadal grasz to przestań. A poza tym to może być problem z wydajnością umysłu. Ja też tak mam jak chcę sobie w Runescape w wyobraźni pograć (RAMu mam chyba za mało XD). Zajmij się systemami liczbowymi np.:
-dwójkowy (binarny) - na początek najlepszy, jak wszystko z łatwością ogarniasz to powinno Ci przejśc,
-ósemkowy (chory system) - ciężki trochę do pojęcia ale jak będziesz posługiwał się nim tak samo sprawnie jak dziesiątkowym to podziw,
-szesnastkowy (na deser) - po ogarnięciu tego i jak będziesz się nim płynnie posługiwał to Albert Einstein się chowa

Ująłem to w sposób komputerowy ale chodzi tu o to, aby wysilać mózgownicę jak najbardziej przez jak najdłużej (większe wymagania = wydajność do góry). Jak chcesz wiedzieć to w zależności od ilu działań obsługuję system dwójkowy do 10 bitów (np.: 0111010010 to jest 10 bitów) w ciągu najwięcej 10 sekund (przeciętna mojej klasy to około 30 a najkrócej poza mną to 20). Rozwiązuj też sudoku, krzyżówki i jak chcesz czegoś więcej to wyobrażaj sobie granie na najwyższych detalach w najbardziej wymagającą grę w jaką grałeś (GTA IV to przegięcie od razu mówię). Powodzenia!
ja w każdym z moich LD i LD-ków nie napotkałem takich problemów z wyjściem z domu jak wy zawsze albo prze okno przelatywałem jak duch albo wymyślałem inny teren:D fajnie przez okono jest się przeciskać polecam
Nie gram w MC grałem ostatni raz rok temu przez ok tydzien
Ogolnie nie gram w gry .


-dwójkowy (binarny) - na początek najlepszy, jak wszystko z łatwością ogarniasz to powinno Ci przejśc,
-ósemkowy (chory system) - ciężki trochę do pojęcia ale jak będziesz posługiwał się nim tak samo sprawnie jak dziesiątkowym to podziw,
-szesnastkowy (na deser) - po ogarnięciu tego i jak będziesz się nim płynnie posługiwał to Albert Einstein się chowa

Ująłem to w sposób komputerowy ale chodzi tu o to, aby wysilać mózgownicę jak najbardziej przez jak najdłużej (większe wymagania = wydajność do góry). Jak chcesz wiedzieć to w zależności od ilu działań obsługuję system dwójkowy do 10 bitów (np.: 0111010010 to jest 10 bitów) w ciągu najwięcej 10 sekund (przeciętna mojej klasy to około 30 a najkrócej poza mną to 20). Rozwiązuj też sudoku, krzyżówki i jak chcesz czegoś więcej to wyobrażaj sobie granie na najwyższych detalach w najbardziej wymagającą grę w jaką grałeś (GTA IV to przegięcie od razu mówię). Powodzenia!
System szesnastkowy jest banalnie prosty. Zły przykład podałeś



Hmm... To bd musiał pogadać z moim dostawcą internetu


