gosiaczkowo
Andrewek napisał:Najbardziej popularne podejście do LD jest nastawione na rozrywkę, ruchanie panienek i realizowanie swoich egoistycznych pragnień (walki, przygody, luksusu)
To prawda. Większość osób właśnie z tego powodu zaczyna praktykować. I na tym kończy. Jeśli podoba im się taki sposób wykorzystywania ld uważam że nie ma w tym nic złego. To tak jak dać komuś 1000 zł. Każdy może je wydać na coś innego.
Taka mała dygresja. Ten motyw z monetą stosowało wielu naukowców czy myślicieli, chociażby Leonardo da Vinci, z tym że u nich chodziło głównie o podróż w krainę hipnagogów.
To jest dokładnie to samo zjawisko które możemy zaobserwować w stosunku do dzisiejszego kina. Mamy filmy które chcą coś pokazać o życiu, lub nas zafascynować czymś odkrywczym, i takie których celem jest zbić fortunę na błyskotkach w postaci erotyzmu i efektów specjalnych. To nieźle łechcze brak jakiejkolwiek ambicji. A które podejście jest lepsze według Ciebie? ;>
Ano własnie - niestety jedno z nich jest nieporównywalnie lepsze, bo pozwala coś z tego kina wynieść, wnieść do życia i je polepszyć. Zdarzają się filmy tego głębszego pokroju, które mają też szczyptę wizualnych wodotrysków i takie połączenie jest interesujące, jest do zaakceptowania. Ale lubowanie się tylko w filmach bez treści i fabuły bazujących na eksplozjach zbyt wiele pożytku i zadowolenia nie da.
Uważam że rozwój i duchowość połączone z tym co odpręża i relaksuje jest najlepszą kombinacją. Dlatego nie mam nic przeciwko zaszaleniu w LD, lub łączenia duchowości z tym co zapiera dech w piersiach. Np. podróżowanie po sennym świecie, projektowanie pięknych i monumentalnych budowli w czasie rzeczywistym - za pomocą palca lub wspinaczka po wyimaginowanych wręcz wzniesieniach na 16 tysiącach m. n.p.m.
Tak jak powiedział Banashimi - dostajesz 1000 dolców - zrób z nimi co chcesz. I to ty zdecydujesz czy zainwestujesz część z nich na giełdę żeby mieć ich trochę więcej i potem ten zysk świetnie wykorzystywać na co chcesz, czy od razu wszystkie rzucisz na sklepową podłogę. Nawet rozrywka ma pewne zasady. Rozrywka bez zasad tylko pokiereszuje ci twarz.