gosiaczkowo
OK, jest do bani, ponieważ...?Uzasadnij, bo trochę mało wnosisz do tematu pisząc "to jest do bani".
A. autosugestia, nie można na niej polegać, bo działą na przypadku. Przykład--- powtarzam sobie co noc że będe budził sie w tym samym miejscu---i OK! Budze się, tylko jak sobie powiedziałem na następny dzień, to się nie obudziłem...ROZUMIESZ
Dlatego trzeba ćwiczyć, ale i tak pomaga 95% ludzi
Na zero ludzi kolego, bo przypadek działa jak zawsze swoim tworem.To jest PRAWDA.
Ludzie złoci miska2861.. jak czytam co ty piszesz to mi żyła na ciemieniu staje! Weź się ogarnij trochę, poczytaj, zastanów... nie wiem - rozrysuj sobie, ułóż równania i porozwiązuj, bo gadasz od rzeczy i zaśmiecasz tematy.
Wpisz sobie w google i poczytaj. To że nie umiesz czegoś robić, bo robisz nie tak jak należy lub masz jakiś problem nie znaczy że tego się nie da zrobić. Gdybym myślał tak jak ty, do dziś nie uwierzyłbym w to, że istnieją skoki narciarskie, bo nigdy nie udało mi się skoczyć. Dopóki nie przestaniesz wszystkiemu zaprzeczać to tu zwyczajnie nie przychodź bo nikogo nie uczysz tylko rozrzucasz śmieci w wartościowym miejscu. W końcu któryś moderator się wkurzy i to wszystko wytnie jednym cięciem.
.....
U mnie w dużym stopniu skuteczność sugestii zależy od potrzeby. Nie muszę się zbytnio na tym skupiać czy powtarzać w nieskończoność tylko po prostu pomyślę sobie "jutro obudzę się o 9:00". Traktuję to jako coś bardzo naturalnego, coś co po prostu się wydarzy, a nie "fajnie by było gdyby...". Nie wywieram żadnego nacisku, tylko stwierdzam fakt.
Zauważyłem, że gdy chcę przykładowo obudzić się o 7:00, ale ustawiam budzik na późniejszą godzinę to wtedy nie wychodzi. Jednak gdy chcę wstać rano, a nie ustawiam budzika to wiem, że muszę obudzić się alfa budzikiem i wtedy zwykle mi się udaje.
Kiedy podświadomie wiem, że moja sugestia tak na prawdę nie jest mi potrzebna "bo przecież mam ustawiony budzik, który i tak mnie obudzi rano" to wtedy nie działa.