ďťż
gosiaczkowo
Ja tam nie mam problemów z kontrolą ludzi we śnie;p. Raz musiałem wydać polecenie słownie a tak to same myśli wystarczą. Tak jak matisek napisał to nie są ludzie tylko przedmioty,marionetki, lalki do zabawy.
dnia Sob 23:23, 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz


Ja jakos nie moge przywolac postaci przed oczami czy nawet "za rogiem" :/. Jak narazie probuje takiego sposobu: przystaje sobie w miejscu i mowie na glos "X podchodzi do mnie od tylu, jest coraz blizej. Stoi za mna. Obejmuje mnie". W pierwszej probie ledwo wypowiedzialam pierwsze slowa a juz czulam na sobie czyjes lapska (xD). Dzis co prawda przywolalam kogos, widzialam nawet czesc jego twarzy katem oka, ale... kiedy sie odwrocilam - zobaczylam malego grubasa z perfidnym usmiechem. Metoda nie powala, ale moze kogos zainspiruje.

Jak to "dupy nie dają" XD Ej no, bo miałam plan przywołania jednej osoby :c
Właśnie, a jeżeli jakaś postać się sprzeciwi, co wtedy?

musisz się bić, albo przemówić jej do rozumu.
Też mialem z tym problem, ale jak już napisalem na poprzedniej stronie tematu, wystarczy mieć zlew na te postacie. Nie rozmawiać z nimi ani nic - wtedy są jak nie winne marionetki i można łapać i dotykać gdzie i jak się chce

A tak swoją drogą zbiegiem okoliczności dzisiaj całe LD probowalem przywolać jedną osobę i wszystkie metody zawiodły...
... no prawdopodobnie po za jedną, która wymaga pojawienia się w miejscu z ktorym dana osoba się nam kojarzy, choć jak widać nie jest to proste.

Pzdr.



Bic sie O.o? Bardzo dojrzale . Powinna sie sluchac slownych polecen czy bardziej stanowczych rozkazow, jesli same mysli i intencja nie wystarcza ;>. A jesli bedzie stawiac opor to tak jak napisal Matisek, najlepiej olac i juz ;p. Nie ma sensu moim zdaniem marnowac czas na przywolywanie do porzadku kogos a raczej czegos co jest tylko zwyklym manekinem/mysloksztaltem ;].

No okej, ale załóżmy, że ta osoba zacznie uciekać. I nie dam rady jej złapać. Zepsuje mi LD XDD
Kurde u mnie w tych LD-podobnych nawet miałam problemy z przywołaniem. Szukałam wszedzie, metoda z "za drzwiami jest mój ideał" też nie działała.

Nie spotkalam sie w niczyjej relacji zeby postac "uciekala"... ale nawet jakby ci zwiala, to co za problem przywolac jeszcze raz, inna "kopie" ^^? Albo poprosic jakas postac, zeby sie w nia zamienila... jest duzo mozliwosci . Ja zmarnowalam 3/4 swoich LD (odkad wznowilam praktyke) na przywolywanienie pewnej osoby (z miernym skutkiem), ktora zreszta w ogole nie istnieje . Teraz mysle, ze sa o wiele lepsze rzeczy do roboty w LD niz uganianie sie za swoim wyimaginowanym idealem... W kazdym razie - powodzenia ;].

trutka napisał: Bic sie O.o? Bardzo dojrzale .

Dojrzale czy nie dojrzale, w LD wszyscy jesteśmy jak rozpieszczone dzieci ktorym wszystko wolno
Wracając do tematu, czasami przemówić się nie da, ale całkowite olanie w moim przypadku działa jak lustro
dnia Nie 18:35, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Ja miałem dzisiejszej nocy LD i jedna dała się a druga stawiała opory, ale je przełamałem. 2 była fajniejsza, czułem większą przyjemność

ja przywopływałam osoby zmarłe. juz już trzeci raz przyszedł do mnie demon, bo nigdy nie przychodzi ta osoba,tylko demony. śmial sie szalenczo i mial isc w moja strone ale zrobilam tak ze znknął...

..

Runaway napisał: Po wielu próbach udało mi się w końcu spotkać z wymarzoną osobą. Mój sposób polegał na dodaniu słowa "projekcja" przed imieniem tej osoby. A więc zabierasz się za teleportacje, mówisz że chcesz się spotkać z projekcją danej osoby i sobie ją wyobrażasz. Próbowałem jeden raz z tym słowem projekcja i zadziałało, zobaczymy jak będzie dalej ;p

Ale to była projekcja a nie prawdziwa osoba przecież...