ďťż
gosiaczkowo
trutututuu napisał: Ogolnie sądze ze to nie jest jakies schorzenie, ale starsznie tego nie lubie i nie wiem jak się tego pozbyć.
A skąd wiesz, masz dowody?
Raz mówisz, że się boisz, że masz padaczkę. Po objawach mówimy Tobie, że to raczej nie jest to. Radzimy żebyś się zrelaksowała, Ty na to, że nie potrafisz. I podajesz kolejne przykłady, na to że coś tobie dolega bo zobaczyłaś to w oczach psa. (bez urazy ale to słaba diagnoza). Teraz, że znowu uważasz, że nic tobie nie dolega, ale że mamy coś zrobić my żeby Tobie pomóc.
Mało kto jest w stanie zrobić coś za drugiego jeśli ten wywija się jak węgorz. Trochę odpowiedzialności.
Myślę, że daliśmy Tobie już dużo wskazówek. Teraz Ty działaj.



okej przepraszam, ale to wiaze sie glownie z tym ze ja sama nie wiem jak do tego podejsc, i sama nie wiem co to jest i szukam roznych wyjasnien. To z psem to tez nie sadze zeby to byl ok dowod, spokojnie ;d to w takim razie, skoro nie moge tego uniknac to moze ktos mi wytlumaczyć jak to wykorzystac?
i co powinnam zrobic aby nie wchodzić w falszywe przebudzenie tylko w swiadome snienie? czy falszywe rpzebudzenie jest czescia tego?
i nie rozumiem czemu akurta ja osiagam to bez zadnyhc technik, kiedy wszyscy sie staraja zeby to miec.

Aby wykorzystac, falszywe przebudzenie do uzyskania LD, musisz codziennie rano jak wstajesz z lozka robic testy rzeczywistosci, np nosem. Wejdzie ci to w nawyk ze w koncu kiedy bedziesz miala falszywa pobudke to zrobisz rt, zobaczysz ze umiesz oddychac i powinnac sie uswiadomic.

Muszę się pochwalić, że udało mi się osiągnąć moje pierwsze ld, co prawda nie trwało długo, poniewaz jakos wystraszylam sięze to co pomysle nagle dzieje sie 'na prawde' i te marzenia sa tak bardzo realne i odczuwalne, alemam nadzieje ze to sie powtorzy:) Dziwi mnie tylko czemu mi toprzychodzi z taka łatwością... ale wlasciwie nic tylko sie cieszyc ;d