ďťż
gosiaczkowo
To wyjaśnij mi co to jest "Poważna Choroba", bo ja jestem człowiekiem, który ciasno trzyma się definicji, a dla mnie (za nim poznałem definicję) poważną chorobą była każda choroba zagrażająca żuciu, lub znacząco je utrudniająca.
A ewolucją nazywamy zmianami w genach, które wpływają na cały gatunek (jednak te zmiany najpierw pojawiają się u pojedynczych osobników).

Odpowiedź o pamięci snów jest to kontrargument na to co napisał BB

I znowu porównujecie moją wypowiedź do ostatniego zapytania Jeśli ktoś napisał, że czytał o LD 2 miesiące, to można np. zapytać by opisał jak dokładnie przeprowadza technikę - myślę, że tak przedstawione zapytanie w większości przypadków nie będzie obraźliwa.
Po za tym moje technikum już mi wpoiło, że problemy należy najpierw sprawdzać od tych najbardziej banalnych (np. jak ktoś się mnie pyta czemu drukarka nie działa, to się pytam, czy jest ona podłączona do gniazdka ) i wbrew pozorom takie myślenie w moim życiu już kilka razy znalazło zastosowanie.



Poważną z naszego punktu widzenia chorą jest śmierć mózgu, śpiączka lub bez mózgowie które podałeś jako przykład choć jest chorobą letalna.
Za to rak jamy ustnej lub paraliż od szyi w dół nie są poważnymi chorobami bo nie maja nie znaczy w pływ na sny.

Nie jest to kontrargumentacja tylko biadolenie od rzeczy. Jak ktoś ma słabą pamięć to niech ja ćwiczy koniec. Kontrargumentacja była by wtedy jak by FL napisał że LD można ćwiczyć biegając a Ty odpisałbyś niektórzy nie mogą mają chore serce ale zamiast tego napisałeś że bieganie jest meczące zawłaszcza w dzisiejszych czasach gdy ludzie siedzą tyle przed kompem.

Sory ale Piszac wynikiem ewolucyjny brzmisz jak ludzie przenoszący oobe lub telepatie na poziom kwantowy. I nie będę się z tobą spierał na temat np tego ze zmiany nie musza i nie obejmują całego gatunku (patrz kolor skóry).

Jak przyjdzie odpowiednia osoba to Cie zawołam:>.

Aaaa... dobra, to skumałem o co Ci chodzi z poważną chorobą, teraz się wszystko zgadza

Co do kontrargumentu nie chodziło mi o to, że taka osoba nie ćwiczy, tylko np. taka skleroza może sukcesywnie utrudniać ćwiczenie. Taka osoba musiałaby sb zapisać np. na kartce przed łóżkiem by spróbować zapisać sen (chodzi o to, by zachować regularność prób). Pod tym względem mi chodziło

Cytat: I nie będę się z tobą spierał na temat np tego ze zmiany nie musza i nie obejmują całego gatunku (patrz kolor skóry)
Tu już są inne rasy (za słabo rozwinąłem poprzednią myśl - jeśli różnice w genach będą wystarczająco duże to tworzy się nowa rasa, a potem odrębny gatunek)

Cytat: Jak przyjdzie odpowiednia osoba to Cie zawołam:>.

Ok

Nie wynikało to z tamtej odpowiedzi ale znalazłeś dobry przykład:) gratki.

Rożnicę w genach względem czego?
A bo nie zauważyłem ewolucją nie nazywaMY tylko TY nazywasz a ewolucja nazywamy proces(...) masz na wiki.