ďťż
gosiaczkowo
To ja miałem podobnie Kiedyś podczas LDka skoczyłem z balkonu. Sen był tak realistyczny, że w czasie lotu straciłem świadomość... Zdążyłem się chwycić dachu przy gzymsie - bałem się, że jak spadnę, to już po mnie Podciągnąłem się i wszedłem na dach, po czym się obudziłem...



kurus- tak to bardzo przydatne, jednak nie nazwalbym tego techniką a zasadą. Warto jeszcze dodać, żę to samo tyczy się nastroju, emocji, intencji, ona też pojawia się we śnie i nie tylko jest pierwszą we śnie, ale często wyznacza kierunek snów przez calą noc.

Gryzmol haha też ładnie xdd Z czasem łatwiej utrzymać świadomość ? Czy nawet bardzo zaawansowanym zdarza się takie gubienie ?

@bibol, Nie uznaję siebie za bardzo zaawansowanego, ale czasami zdarza mi się takie "gubienie". Prawie zawsze, kiedy mam depresję.



Aha xd ja chyba depresji nie mam tak sądzę xd dzięki za odpowiedzi

kubba27 napisał: ale czasami zdarza mi się takie "gubienie". Prawie zawsze, kiedy mam depresję.

Nie musi by zaraz depresja... Wystarczy słabszy dzień troszkę i już porządne LD może szlak trawić.
Ja na takie stany mam jedno rozwiązanie, które niesamowicie skutkuje (nie tylko na poprawę świadomości w śnie ale również na ogólną jakość snu no i na poprawienie humoru) ruszyć cztery litery z domu i najlepiej iść się porządnie zmęczyć (w moim akurat przypadku) najchętniej na korcie lub basenie.

Odpowiedż na pytanie:TAK!

Nastawienie jest jedną z najważniejszych o ile nie najważniejszą rzeczą do osiągnięcia świadomości we śnie.