ďťż
gosiaczkowo
hmh a próbowałeś z czymś innym napisz do mnie pw.



A co, do prądu mam się podlączyć?
Znalazlem fajna kotwice, zeby sobie jakis wibrator (bez skojarzeń) do ręki przyczepić.
Sprawdze jutro i dam znać, wygląda ciekawie.
Narazie posluze sie aplikacja na telefonie zeby nonstop wibrowalo. Jak bedzie skuteczne to cos lepszego wykombinuje.

Ja ostatnio odkryłem fajny sposób na widla. Sesja poprawkowa się zaczyna, więc zakuwam do egzaminów. często się zdarza że nie prześpię nocki- np dziś, bo jutro "MechannicA"

do rzeczy: Uczę się przez noc, rano kawa, uczelnia, egzamin, o 15 do roboty, 23 przyjazd, i spać. po trzech godzinach przebudzenie, jakaś kanapka, herbata i znowu spać.

W tym momencie gdy zasypiam, hipna atakują już po kilku minutach, trochę jeżdzą w tę i spowrotem ale nie ma problemu żeby zdawać sobie sprawę z ich istnienia a nawet jak są warunki żeby nimi sterować. Po kilku minutach w tym stanie rozbłysk i esencja świadomego śnienia

Navien napisał: Ja ostatnio odkryłem fajny sposób na widla. Sesja poprawkowa się zaczyna, więc zakuwam do egzaminów. często się zdarza że nie prześpię nocki- np dziś, bo jutro "MechannicA"

do rzeczy: Uczę się przez noc, rano kawa, uczelnia, egzamin, o 15 do roboty, 23 przyjazd, i spać. po trzech godzinach przebudzenie, jakaś kanapka, herbata i znowu spać.

W tym momencie gdy zasypiam, hipna atakują już po kilku minutach, trochę jeżdzą w tę i spowrotem ale nie ma problemu żeby zdawać sobie sprawę z ich istnienia a nawet jak są warunki żeby nimi sterować. Po kilku minutach w tym stanie rozbłysk i esencja świadomego śnienia

gościu szacun xD ostatnio miałem taki okres w życiu gdzie identycznie zapieprzałem od rana do wieczora, robiłem tak samo jak piszesz i muszę przyznać, że działa rewelacyjnie xD tylko trochę później zmęczony jestem ;-P



Ja dzisiaj doświadczyłem czegoś dziwnego. Rano jak zawsze pobudka w weekend i WILD, znowu zasnąłem :/ Obudził mnie ruch w pokoju, a że byłem senny to postanowiłem powrócić do snu. I się zaczęło Miałem wrażenie, że mam telefon w rekach i po prostu wnikam w ekran. Na dodatek byłem w połowie świadomy jak i zamulony po nocy, że aż otworzyłem oczy, bo myślałem, że trzymam fona w rece i przykładam go do twarzy Po otworzeniu oczu już nie zasnąłem :/